Właśnie kończy się ostatni wolny poniedziałek. Nie dociera do mnie, że to już prawie koniec wakacji. Tak bardzo chciałabym aby to wszystko trwało dłużej. Nie czuję się gotowa na powrót do szkoły. Nie chce powrotu tego całego stresu. Przez te dwa miesiące wszystko wydawało mi się prostsze. Nie myślałam aż tak dużo o tym wszystkim, po prostu chciałam odpocząć. Nigdzie nie pojechałam, cały ten czas spędziłam na spotkaniach z przyjaciółmi lub na robieniu bezsensownych rzeczy. Jednak zdaje sobie sprawę że ta sielanka już niedługo się skończy. Mam złe przeczucia, ale obiecałam komuś, że będę myśleć pozytywnie i dotrzymam tego słowa.
,,Kiedyś musi być dobrze."
Take care xx