I znowu nie było mnie cały tydzień...
Ale już mówię czemu. U mnie w domu zaczął się ,,sezon owocowo-warzywny".
Czyli: zrywanie porzeczek, wiśni, czereśni, agrestu, ogórków, fasolki, itp. a potem mycie, obcinanie, sokowanie, kiszenie, gotowanie itd.
A to zajmuje strasznie dużo czasu. Nie mogłam nawet wyjść i spotkać się z przyjaciółkami.
Ale na szczęście już się to skończyło :D
DZIĘKUJĘ WAM ZA PONAD 1500 WYŚWIETLEŃ !!! ♥♥♥
JESTEŚCIE WSPANIALI! KOCHAM WAS!!! ♥♥♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz z całego serduszka dziękuję ♥
Jeśli podoba Ci się mój blog zaobserwuj go, a jeśli mi się spodoba Twój zrobię to samo.
Odwdzięczam się za każdy komentarz.
Mam nadzieję, że często będziesz tu wpadać ;)