18 października 2013

I'm not perfect...


Hej...
Nareszcie piątek. Po pięciu dniach kompletnej męczarni można trochę odpocząć. Ta szkoła mnie wykańcza. Za dużo ludzi. Za dużo nauki. Za dużo wszystkiego. Tęsknie za podstawówką, tam wszystko było prostsze. 
Ja po prostu już sobie nie radzę. Ze wszystkim.
Mam masę kompleksów, których nie potrafię się pozbyć. Moje oczy są szare, nudne i okropnie wychodzą na jakichkolwiek zdjęciach. Na dodatek prawe jest chore, kiedyś nosiłam okulary, potem przerzuciłam się na soczewki, ale źle mi się je nosi, więc chyba będę musiała wrócić do okularów. Nienawidzę swoich uszu i nosa. Kocham jedynie swoje ciemnobrązowe włosy. Mam 165 cm wzrostu. Figura nie jest najgorsza, ale też nigdy jej nie polubię. Tak samo jak swojej wagi. Nie akceptuję siebie i to chyba nigdy się nie zmieni. 
Może trochę przesadzam, ale nie jestem w stanie myśleć inaczej.
Czuję się samotna. Brakuje mi kogoś bliskiego. Jak dobrze, że mam chociaż wspaniałych przyjaciół ♥
Staram się podchodzić do tego pozytywnie, ale za długo mówiłam  jest ok. I mam nadzieję, że wszystko się wkrótce ułoży. A ja będę mogła się w końcu szczerze uśmiechnąć i powiedzieć, że jest dobrze.





Przepraszam, ale w weekend nie będzie postów ;< W tygodniu to nadrobię ;*** ♥
Bye ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz z całego serduszka dziękuję ♥
Jeśli podoba Ci się mój blog zaobserwuj go, a jeśli mi się spodoba Twój zrobię to samo.
Odwdzięczam się za każdy komentarz.
Mam nadzieję, że często będziesz tu wpadać ;)